5/01/2013

Skomplikowany świat preferencji seksualnych


Lubię poznawać ludzi, ponieważ rozmawiając z nimi człowiek cały czas kształci się. Nie chodzi mi o kształcenie się tylko wymiarze naukowym, ale również i społecznym.  I właśnie z takiej rozmowy z bliskim znajomym wynikło, że świat seksualnych preferencji nie jest łatwy do zdefiniowania.
W trakcie tej rozmowy przypomniał mi się również wpis innego znajomego na temat, czy może być uległy aktyw i dominujący pasyw.
Próbując zdefiniować siebie samego oraz i przy okazji mojego miłego rozmówcę doszedłem do wniosku, że należy rozróżnić role/preferencje (bo to chyba bardziej preferencje):
- pasyw-aktyw,
- maso-sado,
- uległy-dominujący.
Wydaje mi się, że to są 3 mniej lub bardziej niezależne preferencje.
Na tak przedstawioną kwestię podziału preferencji znajomy skwitował: "Najważniejsze aby obydwie strony były zadowolone."
I w tej kwestii ma On moje poparcie w 100%-towe. Najważniejsze jest zadowolenie wszystkich biorących udział w sesji/zabawie/seksie.
Czyż nie po to pasywni szukają aktywnych i odwrotnie. Masochiści swoich oprawców, a oprawcy obiektów na których będą mogli się realizować.
Jak już wspomniałem zastanawiałem się przede wszystkim nad samym sobą. Jak to jest w moim przypadku:
70% pas - 30% akt
50% maso - 50% sado
90% uległy - 10% dominujący

A jak to jest w Waszym przypadku drodzy Czytelnicy?

3 komentarze:

  1. Czemu posty tak rzadko? Ciekawie się czyta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, właśnie powstają dwa nowe wpisy.Jeden moje spostrzeżenia, drugi fantazja. Ciekawe czy będzie dane ją zrealzować ;) .
      A dlaczego tak rzadko, jakiś czas temu z powodu jakichkolwiek komentarzy doszedłem do wniosku, że nie wszystkich czytelników interesują Kochania i moje zabawy.

      Usuń
  2. Cieszą mnie tu nowe wpisy, bo punkt widzenia jaki tu reprezentujesz/cie nie jest zbyt często udostępniany do tego w takiej formie. Wiadomo, że wszystkich nie zainteresujesz, ale mi się podoba. Trzymam kciuki za szczęśliwą kontynuację bloga!

    OdpowiedzUsuń