8/02/2011

Związki...

Czy zastanawialiście się kiedyś co zabija każdy gejowski związek. To nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Nuda w życiu codziennym, nuda w łóżku. Zbyt dobre poznanie drugiej osoby pozwala nam przewidywać pewne sytuacje, co powoduje, że życie staje się nudne. Trudno mi dać wiarę w jakikolwiek związek gejowski z długim stażem, w którym nie pojawiały się osoby trzecie. Bez względu czy są jednorazowe "skoki w bok" czy łażenie do łóżka "w trójkącie". Taka odmiana jest potrzebna każdemu związkowi, zostaje tylko zdecydować czy idziemy z tym trzecim do łóżka razem, czy każdy kombinuje na własną rękę.

A jak wygląda otwarcie związku na przykładach??
1. My z Kochaniem umawiamy się do trójkąta. Umówienie się z kimkolwiek stanowi nie lada wyzwanie, może dlatego, że tylu u nas "konkretnych" gejów, a może dlatego że ja jestem szczupły, a on lekko miśkowaty.

2. Nasi przyjaciele natomiast po podjęciu decyzji o otwarciu związku, każdy z nich założył osobne konto na branżowym portalu społecznościowym. Teraz mogą się puszczać na bokach oficjalnie.

4 komentarze:

  1. Pkt 2. nieaktualny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, pkt. 2 już jest nieaktualny. Związek się zupełnie rozpadł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak rozpadł się, ale nie na skutek otwarcia go.

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas, po poprzednich nieudanych związkach mono, od początku jesteśmy otwarci. Z pewnymi modyfikacjami od czasu do czasu, raz w trójkącie, raz osobno.

    OdpowiedzUsuń